czwartek, 25 sierpnia 2016

Zostań przy mnie, na zawsze [TRWAJĄCE]

 
Autor – Ariela Kosewska
Ostrzeżenia – Mogą pojawić się wulgaryzmy, sceny erotyczne oraz sceny przemocy.
Pozostali bohaterowie – Harry i Ginny, OC.

Wojna się skończyła. Ale czy aby na pewno? W Hogwarcie zjawia się ktoś, kto wkrótce zaburzy spokojne życie uczniów, szczególnie dwójki z nich, a nic tak nie łączy wrogów jak... inny, wspólny wróg. Jak dalej potoczą się ich losy?

Fragment rozdziału
Rozdział 2 "Zderzenie"
- No bo... chodzi o Granger.
- Slazarze, trzymaj mnie! Blaise, znowu? Zakochałeś się w tej mugolaczce czy co?
 Pansy zdziwiło, że nie użył słowa "szlama". Od zawsze wyzywał Granger od szlam, a tym razem użył “mugolaczka”, co wydawało się Pansy bardzo podejrzane. Czyżby faktycznie coś było na rzeczy? Jednak nie odezwała się, słuchając dalej swojego przyjaciela.
- Skończ już jej temat. Nie chce mi się tego słuchać - powiedział poddenerwowany Draco.
- Widzisz, Pansy! Mówiłem, że nie się wkurzy.
- No dobra, już dobra! Mówcie i dajcie mi spokój. Pansy?
- No bo... Tracy dowiedziała się od kogoś z Huffelpuffu, który dowiedział się od jednej osoby z Gryffindoru,  która podobno gadała z resztą Złotego Trio. I dowiedziała się, że Granger nie ma, bo... - tu zrobiła pauzę.
- Bo? - warknął zniecierpliwiony Draco.
- Bo podobno wyjechała z Wiktorem Krumem do Bułgarii.
Draco Malfoy popatrzył na Pansy i po chwili wybuchnął śmiechem. Dostał takiego ataku śmiechu, że łzy leciały mu po policzkach, a on sam wręcz turlał się po kanapie.
- Może trzeba go zabrać do Skrzydła Szpitalnego? - Zastanawiał się Blaise. - To nie jest normalne.
Jednakże po chwili Draco uspokoił się i zaczął ocierać łzy.
- Serio? Hermiona Granger rezygnuje ze swojej jedynej miłości do grobowej deski jaką jest biblioteka Hogwartu dla jakiegoś osiłka z Bułgarii? (...)

Obrazek - http://iv.pl/images/79543057179445297145.jpg ( mam nadzieję, że się nada;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz